Zmiany techniczne kwiecień: Blender 2.91, Stan Winston School of Character Arts i FXPHD

Zmiany techniczne kwiecień: Blender 2.91, Stan Winston School of Character Arts i FXPHD


Blender 2.91
Nauka bycia artystą 3D wymaga zrozumienia techniki, przepływu pracy i najlepszych praktyk, a nie znajomości konkretnych programów. Jasne, możesz zanurzyć się w Maya, Houdini, 3ds Max lub Cinema 4D itp. Ale jako początkujący artysta koszt tych programów może wykraczać poza twój przedział cenowy. Tutaj pojawia się Blender - jest solidny, wszechstronny, faktycznie używany w produkcji i jest open source, co oznacza, że ​​jest całkowicie darmowy.

Blender 2.91 to najnowsza wersja i, szczerze mówiąc, trochę mi wstyd, że nie poświęciłem mu uwagi, na jaką zasługuje. Lista funkcji jest wyczerpująca i obejmuje modele od modelowania po rzeźbienie, animację, od tkaniny po objętości, po rzeczy, których inne programy 3D mają bardzo mało: wewnętrzne komponowanie, śledzenie, edycja i hybrydowe narzędzia do rysowania 2D / 3D.

Dla mnie niektóre z najjaśniejszych punktów w 2.91 są następujące: Funkcja Grease Pencil jest przeznaczona do animacji 2D, podczas gdy istnieje w przestrzeni 3D. Obrysy stają się obiektami edytowalnymi. Ponadto tradycyjne narzędzia 2D, takie jak skórka cebuli, zapewniają znajomy sposób pracy. Nowe funkcje w Grease Pencil w wersji 2.91 obejmują możliwość importowania czarno-białych obrazów i konwertowania ich na obiekty Grease Pencil. Dodatkowo można malować maski, które będą stanowić przeszkodę między animacjami pierwszego planu i tła.

Narzędzia materiałowe zostały wprowadzone w poprzednich wersjach, ale programiści jeszcze bardziej rozszerzyli tę funkcjonalność. Rzeźba z tkaniny została wzmocniona przez uwzględnienie kolizji. Użytkownicy mieli już sposoby na przeciąganie powierzchni w celu tworzenia zmarszczek i wypaczeń w tkaninie przy jednoczesnym zachowaniu powierzchni, ale kolizje umożliwiają teraz owinięcie tkaniny na postacie.

Istnieją również wyrafinowane efekty związane z objętościami, w których można konwertować objętości płynu na siatkę lub odwrotnie, siatkę na objętości. Możesz przenosić te woluminy za pomocą tekstur proceduralnych.

Lista mogłaby być długa. Ale pomimo faktu, że recenzja Blendera jest od dawna spóźniona i zastanawiam się, jak potężny jest ten program, moim głównym powodem, dla którego go teraz poruszam - w kwestii edukacyjnej - jest to, jak jest dostępny. Każdy, kto ma komputer, może z niego korzystać, co oznacza, że ​​każdy może nauczyć się animacji 3D (i 2D) bez ponoszenia kosztów licencji na oprogramowanie. Chociaż istnieje wiele ofert edukacyjnych lub niezależnych licencji konkurencyjnych programów 3D, 750 USD może nadal być poza zasięgiem dla kogoś, kto dopiero zaczyna. Blender usuwa te ograniczenia.

Jako pomocną wskazówkę, z której często korzystałem na początku, skorzystałem z samouczków z innych pakietów oprogramowania i nauczyłem się, jak je uruchamiać w pakiecie, z którego korzystałem. Na przykład: początkowo nauczyłem się 3ds Max, więc kiedy Maya została wydana, użyłem samouczków Maxa, aby zmusić mnie do ponownego przemyślenia podejścia i odtworzenia go w Maya. Blender jest tak samo wydajny, jak większość innych programów. Są w tym celu setki godzin szkolenia. Ale spróbuj obejrzeć samouczki Maya lub Cinema 4D lub 3ds Max i spróbuj odtworzyć je w Blenderze. W ten sposób nauczysz się technik i metod pracy w 3D, a nie tylko tego, gdzie w oprogramowaniu znajdują się właściwe przyciski.

Strona internetowa: blender.org
Cena: za darmo!

Szkoła Sztuki Postaci Stana Winstona
Odejdźmy od animacji i efektów wizualnych, przynajmniej z cyfrowej perspektywy, i przejdźmy do praktycznej strony: efektów specjalnych, stworzeń, miniatur i lalek. W tym świecie dominacji grafiki komputerowej czasami tracimy z oczu naszych braci i siostry, którzy robią rzeczy naprawdę. Ci wyjątkowo utalentowani artyści posiadają umiejętności, które zostały rozwinięte poprzez praktykę zawodową i doświadczenie.

Więc gdzie byś się udał, aby nauczyć się tych umiejętności? Jeśli pójdziesz do Best Buy i kupisz komputer, zrobiłeś pierwszy krok na drodze do zostania artystą cyfrowym. Teraz wystarczy tylko 10.000 XNUMX godzin pracy przy komputerze. Aby coś zrobić, trzeba zrobić o wiele więcej. Jest glina, silikon, obróbka metali, kucie zbroi i coś więcej niż tylko otwarcie ZBrush i rozpoczęcie rzeźbienia.

Na szczęście nieżyjący już Stan Winston - jeden z królów praktycznych efektów - ma w Internecie tytułową Szkołę Sztuk Postaci, która ma setki godzin materiałów szkoleniowych obejmujących wszystko, od projektowania po protetykę, animatronikę, peruki (!), Rzeźbę i nie tylko. Kursy są prowadzone przez ludzi, którzy faktycznie robią to w filmach i telewizji i używają najnowszych technik. Mózgowa pewność siebie jest ogromna.

Podobnie jak w przypadku czegoś takiego jak Pluralsight, możesz wyszukać dokładny samouczek, którego szukasz, ale prawdziwa moc leży w ścieżkach, w których prowadzisz serię kursów jako głębokie zagłębienie się w określony temat: projektowanie, produkcja, oczy , Zęby, modelarstwo, modelarstwo, filmowanie itp. Uwielbiam to podejście, ponieważ uczysz się go jako umiejętności i handlu, a nie tylko rozwiązywania problemu.

Ponadto społeczność na stronie internetowej szkoły jest aktywna i bardzo responsywna. Instruktorzy kontaktują się z uczniami, gdy mają pytania. Uczniowie współdziałają ze sobą. Tak więc wiedza nie pochodzi wyłącznie z samouczków - otrzymujesz informacje zwrotne od rówieśników, tak jak w szkole.

W rzeczywistości jestem członkiem Szkoły nie dlatego, że chcę zmienić karierę i być artystą od efektów specjalnych (w przeciwieństwie do efektów wizualnych), ale raczej dlatego, że muszę wiedzieć, co ci faceci mogą (a czego nie mogą) zrobić , abyśmy mogli razem pracować, aby wykorzystać swoje mocne strony. Wiedza pozwala mi też rozumieć język ich świata, dzięki czemu mogę się lepiej porozumiewać.

Osoby zajmujące się cyfrową stroną mogą się wiele nauczyć, tworząc prawdziwe rzeczy. Rzeźbienie w glinie daje większe zrozumienie podczas rzeźbienia w ZBrush. Wig Design dostarcza informacji na temat pielęgnacji włosów w XGen. Tworzenie prawdziwych ubrań pomaga artystom Marvelous Designer. Malowanie prawdziwych miniatur pomaga artystom tekstur. Nie wspominając już o tym, jak modele cyfrowe współpracują z drukarkami 3D, które zapewniają elementy do tworzenia efektów specjalnych, a także pomoc komputerową podczas projektowania animatroniki. Jest wiele do nauczenia się!

Strona internetowa: stanwinstonschool.com
Cena: 19,99 $ (miesięcznie), 59,99 $ (miesięczna premia), 359,94 $ (roczna)

FXPHD "width =" 1000 "height =" 560 "class =" size-full wp-image-283411 "srcset =" https://www.cartonionline.com/wordpress/wp-content/uploads/2021/04/1618674299_333_Revisions -techniques-of-April-Blender-2.91-Stan-Winston-School-of-Character-Arts-e-FXPHD.jpg 1000w, https://www.animationmagazine.net/wordpress/wp-content/uploads/FXPHD- 400x224.jpg 400w, https://www.animationmagazine.net/wordpress/wp-content/uploads/FXPHD-760x426.jpg 760w, https://www.animationmagazine.net/wordpress/wp-content/uploads/FXPHD- 768x430.jpg 768w "sizes =" (maks. szerokość: 1000 px) 100 vw, 1000 px "/><p class=rozszerzenie FXPH

rozszerzenie FXPH
Minęło dobre pięć lat, odkąd ostatnio zrobiłem recenzję FXPHD i od tego czasu nadal jestem płatnym członkiem, ponieważ uważam, że zawartość jest tak dobra dla artystów VFX, którzy chcą ulepszyć swoją grę.

FXPHD działa w modelu subskrypcyjnym, w którym w dowolnym momencie uzyskujesz dostęp do prawie każdego kursu za miesięczną opłatą. Kursy te obejmują zarówno początkujących pokrewnych, jak i artystów, którzy są w tej dziedzinie od lat. Obejmują one niezliczone techniki (kompozycja, modelowanie, rzeźbienie, animacja, efekty, środowiska, malowanie matowe, edycja, śledzenie, jak to nazywasz) i jeszcze więcej pakietów oprogramowania (Maya, Nuke, Houdini, Cinema 4D, After Effects, ZBrush, Photoshop, Katana, Clarisse, RenderMan itp. Itd.).

Za dodatkową opłatą dostępne są również szczegółowe kursy oceniania kolorów w Resolve. Ale uwierz mi, są tego warte. Szczerze mówiąc, uważam, że każdy artysta zajmujący się efektami wizualnymi powinien przejść przynajmniej jeden podstawowy kurs gradacji kolorów.

Wszystkie kursy są prowadzone przez instruktorów, którzy byli i nadal są w branży, używając tych samych technik w rzeczywistych przepływach pracy, których uczą. Moim faworytem jest prawdopodobnie Victor Perez, kierownik ds. Efektów wizualnych w Meksyku, którego wiedza jest głęboka, a prezentacja szeroka. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak wyciągać zielone ekrany zamiast rzucać kluczowym światłem i próbkować kolor, Victor wyjaśnia nie tylko, jakich narzędzi użyć, ale także dlaczego, matematycznie, wybierasz te narzędzia. Takie podejście obejmuje kursy: nie chodzi tylko o to, jak, ale o bo.

Tak, zawartość jest świetna. Twoja subskrypcja FXPHD zapewnia licencję VPN na wiele pakietów oprogramowania, których się uczysz. Houdini i NukeX (a także większość innych programów) mają wysoką cenę, jeśli dopiero zaczynasz się uczyć i nie zarabiasz jeszcze na swoich umiejętnościach. FXPHD zapewnia narzędzia do nauki. W Internecie jest wiele witryn szkoleniowych, ale nie przychodzi mi do głowy żadna z takich witryn.

Niedawno nadzorowałem kręcenie filmów 360 stopni, o których nic nie wiedziałem. FXPHD było moim pierwszym przystankiem, aby zacząć używać technik przed rozpoczęciem projektu i musiałem przynajmniej wyglądać, jakbym wiedział, co robię. Jeden z kursów częściowo prowadzony przez weterana efektów wizualnych Scotta Squiresa. (Szukaj go! Zrobił kilka rzeczy.)

Tak więc, niezależnie od tego, czy dopiero zaczynasz, czy jesteś rocznym weteranem, branża nigdy nie przestaje się zmieniać, a my nigdy nie przestajemy się uczyć. FXPHD było i nadal będzie jednym z moich głównych źródeł utrzymania moich umiejętności na najwyższym poziomie.

Strona internetowa: fxphd.com
Cena: od 79,99 USD (miesięcznie)

Todd Sheridan Perry to wielokrotnie nagradzany kierownik ds. Efektów wizualnych i artysta cyfrowy, który ma na koncie m.in. Czarna pantera, Avengers: Age of Ultron e Kroniki bożonarodzeniowe. Możesz się z nim skontaktować pod adresem todd@teaspoonvfx.com.



Przejdź do źródła artykułu na www.animationmagazine.net

Gianluigiego Piludu

Autor artykułów, ilustrator i grafik serwisu www.cartonionline.com