Ponieważ kina stają się bardziej zdesperowane, zaczynają zachęcać do lekkomyślnych zachowań
Jak branża wystawiennicza zareagowała na zmianę? Z niepokojem, nic dziwnego. John Fithian, szef grupy lobbingowej National Association of Theatre Owners, argumentuje, że studia produkcyjne powinny przestać opóźniać swoje premiery, ponieważ nie ma sensu czekać na szczepionkę. W rozmowie z Różnorodność, mówi: „Filmy powinny być wypuszczane na rynki, na których ich pokazywanie jest bezpieczne i legalne, a to około 85% rynków w USA”
Fithian twierdzi, że kina mają „właściwe protokoły bezpieczeństwa” i oskarżył media o wyolbrzymianie ryzyka związanego z obejrzeniem filmu. Zauważa, że jego branża lobbuje Kongres w celu uzyskania większego wsparcia finansowego, dodając: „Pandemia jest egzystencjalnym zagrożeniem dla branży”.
Czy więc wizyta w kinie jest bezpieczna? Ocena ryzyka zależy od różnych czynników, w tym okoliczności osobistych i warunków lokalnych. Warto jednak wspomnieć o niedawnych badaniach ekspertów medycznych, w których oceniają przejście między najbardziej ryzykownymi czynnościami.
CBC Montreal rozmawiało ze 170 ekspertami, z których 75% stwierdziło, że nie pójdzie do kina w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. The New York Times przeprowadził podobne badanie 511 epidemiologów i chociaż nie wspomniał o filmach, zapytał respondentów, kiedy wezmą udział w wydarzeniu sportowym, koncercie lub przedstawieniu; 65% stwierdziło, że poczekałoby co najmniej rok.