Twin Pines odtwarza spektakularną bitwę morską o „La Fortuna”
O efekty wizualne zadbała firma Twin Pines, madrycka firma zajmująca się postprodukcją cyfrową La Fortuna, nowy serial Movistar + w reżyserii Alejandro Amenábara. Ta międzynarodowa produkcja była ekscytującym wyzwaniem dla studia: w sumie seria zawiera około 1.000 cyfrowo wyretuszowanych ujęć, których odtworzenie scen podwodnych zajęło rok pracy, między innymi epickiej bitwy morskiej i podróży do Stanów Zjednoczonych. .
Wyprodukowany we współpracy z AMC Studios i we współpracy z Mod Pictures (Hiszpania) dramat rozgrywa się, gdy amerykański poszukiwacz skarbów Frank Wild (Stanley Tucci) lokalizuje wrak La Fortuna, fregata, która zatonęła na hiszpańskim wybrzeżu Atlantyku w 1804 roku - miejsce spoczynku największego zatopionego skarbu w historii. Kiedy Wild wysyła łup z powrotem do Atlanty, młody dyplomata Alex Ventura (Álvaro Mel) zostaje wezwany do stoczenia międzynarodowej bitwy prawnej o Hiszpanię o odzyskanie historycznego skarbu, z pomocą doświadczonego prawnika morskiego Jonasa Pierce'a (Clarke Peters).
Wcześniej pracował z Amenábarem przy filmie Podczas wojny, za który Twin Pines został nominowany do nagrody Goya za wybitne efekty specjalne, reżyser i studio ponownie połączyli siły, aby zaadaptować powieść graficzną Skarb czarnego łabędzia Paco Roca i Guillermo Corrala dla telewizji. Opowieść o tej pasjonującej podróży w czasie i jej wielorakich scenariuszach przedstawiła szereg wyjątkowych wyzwań.
„Bez wątpienia podwodne sekwencje były najbardziej złożone, ponieważ musieliśmy stworzyć je całkowicie na komputerze lub w tym, co nazywamy kompletnym CG”, mówią Juanma Nogales i Ana Rubio, reżyserki Twin Pines. „Zwykle integrowalibyśmy nasze efekty z wyglądem narysowanym podczas sesji, ale w tych sekwencjach nie było żadnego materiału filmowego, więc musieliśmy stworzyć wszystko od zera: grafikę, otoczenie, oświetlenie i symulacje fizyczne, opierając wszystko na scenorysie i instrukcjach od reżysera.”
Jako jeden z głównych elementów narracyjnych w La Fortuna, podwodny świat musiał być zarówno realistyczny, jak i filmowy. W tym celu firma Twin Pines stworzyła serię elementów 3D, w tym piasek, rośliny, koralowce, skały, statki i armaty, które następnie poddano komputerowemu starzeniu, aby uzyskać przekonujący efekt. Oprócz tego musieli też stworzyć dwa spojrzenia: jeden do fotografowania z zewnątrz zdalnie sterowanego pojazdu podwodnego (ROV), a drugi z wnętrza ROV, który można by zobaczyć na ekranach okrętów amerykańskich i hiszpańskich.
Podobnie imponująca bitwa morska, która miała miejsce w całej serii, stanowiła jedno z największych wyzwań technicznych dla Twin Pines. W tej kluczowej sekwencji w całej serii efekty wizualne były absolutnie kluczowe: eksplozje, strzały armatnie, strzelaniny, tonące statki oraz połączenie rzeczywistych i generowanych w 3D statków były częścią żmudnej i żmudnej pracy nad efektami.
„Podeszliśmy do wszystkich elementów 3D na podstawie podglądów, które zrobiliśmy z Alejandro i pracowaliśmy do ostatniej sekundy, aby ulepszyć te ujęcia, tworząc dziesiątki wersji każdej części i pracując na różnych etapach. Wiązało się to z największym rozmieszczeniem zasobów, jakie kiedykolwiek podjęliśmy” – wyjaśniają Nogales i Rubio.
Ta konkretna sekwencja wymagała niezliczonych godzin symulacji, maszyn renderujących, technologii przechwytywania ruchu, skanowania statków, lokacji i postaci, a także animacji i chrominancji. „Bitwa morska była pierwszą rzeczą, którą zaczęliśmy i ostatnią rzeczą, którą skończyliśmy, ale była to również najbardziej satysfakcjonująca sekwencja dla Twin Pines jako studia efektów wizualnych” – dodali.
Kolejnym dużym wyzwaniem była symulacja pełnej sekwencji podróży samochodem po amerykańskich drogach La Fortuna. Zdjęcia z hiszpańskich ulic zostały wykorzystane na zewnątrz, a nagranie barwy na planie filmowym do wnętrz. Kompozycja 3D obejmowała stworzenie znaków drogowych oraz różnych elementów krajobrazu, takich jak mosty, budynki, bariery prędkości oraz samochody poruszające się w obu kierunkach.
Biorąc pod uwagę złożoność projektu, zwłaszcza w scenach z epoki, plan zakładał rozpoczęcie latem 2019 roku prewencyjnym skanowaniem prawdziwych statków, które miały być użyte do filmowania. Potem przyszedł podgląd sekwencji z zeskanowanym materiałem i studium możliwych kątów kamery wraz z Amenábarem.
Efektem końcowym było około 1.000 ujęć VFX w całej serii, do których wykorzystano najbardziej zaawansowane oprogramowanie w branży: Nuke do kompozycji, Houdini do symulacji, Maya i Clarisse do scen 3D oraz Arnold do renderowania. Co więcej, metoda pracy Twin Pines zawsze wiąże się z opracowywaniem konkretnych narzędzi przez zespół inżynierów w celu optymalizacji wyników i dostosowania do potrzeb i wymagań indywidualnego klienta.
LA FORTUNA_REEL_TWINPINES z efektów wizualnych Twin Pines na Vimeo.
Projekt ten pojawił się w jednym z najlepszych momentów dla Twin Pines, po rozbudowie siedziby głównej, gruntownym przebudowie infrastruktury technologicznej i rekrutacji nowych kreatywnych talentów, nie wspominając o niedawnym zwycięstwie nagrody Goya za najlepsze efekty. specjalnie za swoją pracę w sabat przez Pabla Agüero.
„Z punktu widzenia efektów wizualnych możliwość ożywienia skomplikowanych scen La Fortuna to było niesamowite przeżycie. Z powodzeniem sprostaliśmy wyzwaniom, które były na poziomie największych studiów na świecie w głośnym międzynarodowym projekcie ”- podsumowali Rubio i Nogales.
La Fortuna miał swoją premierę jako jedyny serial obyczajowy wybrany na wrześniowy festiwal w San Sebastian, zanim został wyemitowany w Movistar + (Hiszpania) i Sky (Niemcy). Seria pojawi się na AMC + w USA 20 stycznia, po premierze w Ameryce Łacińskiej i Wielkiej Brytanii.